Z zamku pozostała jedynie wieża. Dzięki uprzejmości właściciela zamku Pana Ryszarda Von Pilachowskiego mogłem go zobaczyć.
Na każdym z pięter znajdują się wyposażone sale z eksponatami.
Zamkowa kaplica.
Księga gości, do której oczywiście się wpisałem.
Widok z wieży.
Makieta ukazująca jak dawniej wyglądał zamek.
Małżonka a zarazem współwłaścicielka zamku, zajmuję się hobbystycznie malarstwem.
Na koniec dodam, że zwiedzanie odbywa się wyłącznie z udziałem Pana Ryszarda. Zwiedzanie jest darmowe i nie jest biletowanie, aczkolwiek warto wrzucić trochę grosza do stojącej na dziedzińcu skarbonki.