Przejechane 1725 km z czego 723 pierwszego dnia.
Zapora w Solinie.
Bandziorek na tle Soliny.
Kamień Leski.
Zamek w Lesku.
Przejazd słonnymi serpentynami aby na końcu zobaczyć punkt widokowy Gór Słonnych.
Ruiny zamku Sobień.
Widok rekompensuje wejście na szczyt zamku.
W trakcie przejazdu dużą pętlą Bieszczadzką, postanowiłem odwiedzić słynną Siekerezadę.
Bieszczadzki Park Narodowy.
Wizyta w Bieszczadzkiej Przystani Motocyklowej.
Mały off road...
Bezmiechowa lądowisko-punkt widokowy.
Wjazd na Bezmiechową ze słynnym zakrętem za którym co niektórzy motocykliści zaliczają glebę.
W drodze do domu.
Małe podsumowanie.4 dniowy wyjazd w Bieszczady. Przejechane 1725 km z czego 723 pierwszego dnia.
Zaliczona duża i mała pętla Bieszczadzka. Wizyta w Bieszczadzkiej Przystani Motocyklowej.
Zwiedzone ruiny zamku Sobień i zamek w Lesku. Obejrzany kamień Leski.
Przejechane słonne serpentyny (przełęcz Przysłup w Górach Słonnych) jest najbardziej kręta drogą w Polsce.
Zwiedzona zapora w Solinie. Wjechanie na Bezmiechową górę-Lądowisko punkt widokowy.
2 dniowy nocleg miałem w Ustrzykach Dolnych.