Niedzielny wyjazd do Inowrocławia obejrzeć tężnie (świeżo po generalnym remoncie) oraz do Kruszwicy.
Po drodze mijam taki oto samolot.
Wyrobisko po kamieniołomie w Piechcinie.
Woda czyściutka, w kolorze turkusowym.
Na orlenie trafił się taki rarytas jak Citroen 2CV.
Uwaga na spadające wagoniki...
Całkiem przypadkiem przed Mysią Wieżą trafiłem na zlot motocyklowy.